Mimo panującej pandemii Patrol Eko funkcjonuje w pełni. We czwartek, 26 marca 2020 roku, funkcjonariusze ratowali uwięzionego ptaka. Około godziny 7. rano dyżurny Straży Miejskiej w Toruniu otrzymał zgłoszenie od mieszkańca ulicy Wojska Polskiego o dziwnych odgłosach dochodzących z… rynny. W celu wyjaśnienia sprawy wysłał tam funkcjonariuszy Patrolu Eko. Mundurowi potwierdzili tą informację. W obawie, że dziwne odgłosy wydaje uwięzione zwierzę, strażnicy zdecydowali się na częściowy demontaż rury. Po jej rozebraniu znaleźli tam uwięzioną kawkę. Ptak był w dobrej kondycji i szybko powrócił na wolność.
Do nietypowej zaś sytuacji doszło trzy dni później. Dyżurny straży miejskiej otrzymał telefoniczne zgłoszenie o zaplątanym w linki ptaku przy ulicy Słowackiego. Patrol Eko, który udał się we wskazane miejsce zastał tam zawieszoną na sznurkach sztuczną wronę.
Mimo panującej pandemii Patrol Eko funkcjonuje w pełni. We czwartek, 26 marca 2020 roku, funkcjonariusze ratowali uwięzionego ptaka. Około godziny 7. rano dyżurny Straży Miejskiej w Toruniu otrzymał zgłoszenie od mieszkańca ulicy Wojska Polskiego o dziwnych odgłosach dochodzących z… rynny. W celu wyjaśnienia sprawy wysłał tam funkcjonariuszy Patrolu Eko. Mundurowi potwierdzili tą informację. W obawie, że dziwne odgłosy wydaje uwięzione zwierzę, strażnicy zdecydowali się na częściowy demontaż rury. Po jej rozebraniu znaleźli tam uwięzioną kawkę. Ptak był w dobrej kondycji i szybko powrócił na wolność.
Do nietypowej zaś sytuacji doszło trzy dni później. Dyżurny straży miejskiej otrzymał telefoniczne zgłoszenie o zaplątanym w linki ptaku przy ulicy Słowackiego. Patrol Eko, który udał się we wskazane miejsce zastał tam zawieszoną na sznurkach sztuczną wronę.