Czy torunianie i turyści mogą czuć się bezpiecznie w centrum Torunia – na ten temat rozmawiali przedsiębiorcy ze starówki z przedstawicielami Urzędu Miasta, Straży Miejskiej i policji.
W dniu 4 maja br. z inicjatywy toruńskiego magistratu odbyło się spotkanie z przedsiębiorcami prowadzącymi działalność w obrębie Starego Miasta na temat możliwości podjęcia działań, mających na celu podniesienie bezpieczeństwa w Centrum Torunia. Z przedsiębiorcami w Dworze Artusa rozmawiali zastępca prezydenta, Andrzej Rakowicz, dyrektor Toruńskiego Biura Centrum Miasta, Aleksandra Iżycka oraz przedstawiciele policji i Straży Miejskiej. Straż Miejska w formie prezentacji pokazała działania, jakie prowadzi na starówce, skierowane zarówno do mieszkańców i turystów, jak też właścicieli lokali gastronomicznych. Są to zarówno zwiększone patrole, w tym patrole mieszane z policją, budka obok ratusza, w której dyżuruje strażnik miejski, ulotki w trzech językach, jak bezpiecznie poruszać się po mieście, jak też propozycje szkoleń z pierwszej pomocy przedmedycznej, asertywnej obsługi klientów oraz rozpoznania przypadków użycia pigułki gwałtu.
- To spotkanie ma na celu wsłuchanie się w Państwa propozycje, jak rozwiązać kwestie podniesienia bezpieczeństwa na starówce – powiedział na wstępie Andrzej Rakowicz.
Punktem wyjścia do rozmowy było przedstawienie założeń Sopockiego Programu Poprawy Bezpieczeństwa, które wprowadzone zostały w tym mieście od kwietnia tego roku, próbnie na dwa miesiące. Wśród nich są: zezwolenie na wstęp do klubów dla osób powyżej 21. roku życia lub posiadających legitymację studencką, obecność ochrony na ulicy przed każdym klubem, który może pomieścić więcej niż 200 osób, efektywny i szybki system komunikacji pomiędzy ochroną a miejscową policją, szkolenia dla ochrony przeprowadzone przez policję oraz szkolenia dla personelu klubów (jak postępować z nietrzeźwymi, agresywnymi klientami, jak być wyczulonym na nadużycia wobec młodych osób, etc.) przeprowadzone przez Straż Miejską i pełnomocnika ds. uzależnień. Wśród propozycji działań w Sopocie znalazło się też skrócenie czasu otwarcia lokali. Toruńscy przedsiębiorcy byli mocno zainteresowani przedstawionymi tematami, krytycznie podchodząc do kwestii ograniczeń wiekowych, jak też godzinowych. Swoje spostrzeżenia opierali na własnych doświadczeniach w prowadzeniu działalności na toruńskiej starówce, której specyfika jest odmienna od innych miast. Akceptację zyskały za to propozycje szkoleń, jakie mogłaby przeprowadzić Straż Miejska dla właścicieli lokali i ich pracowników. Wszyscy byli zgodni, co do konieczności ścisłej współpracy przedsiębiorców ze służbami mundurowymi. - Dzięki rozmowom, które dziś zapoczątkowaliśmy, możemy wspólnie wypracować sposób działania, który zwiększy bezpieczeństwo na starówce. Warunkiem jest współpraca nas wszystkich – przedsiębiorców, służb mundurowych i Urzędu Miasta – podsumował Andrzej Rakowicz.